Wojna na Ukrainie trwa, jednak dziesięciu wolontariuszy niestrudzenie realizuje swój plan. Postawili sobie za cel, żeby ponownie posprzątać polskie cmentarze – a przy okazji, w tym trudnym czasie, pomóc także dzieciom.
Stowarzyszenie „Wołyński Rajd Motocyklowy” przygotowuje się do nowej edycji akcji „Wołyńskie światełko pamięci” . Wolontariusze robią to od wielu lat, ale tym razem ich akcja ma dodatkową wartość.
26-go października jej uczestnicy wyjadą na Podole, w głąb Ukrainy. Ale tym razem, oprócz znaków pamięci, zawiozą również pomoc humanitarną. O szczegółach mówi sekretarz stowarzyszenia – Anna Ewa Soria:
Tradycyjnie, stowarzyszenie zbiera również biało-czerwone szarfy, które będzie można umieścić na polskich nagrobkach. Aby akcja się powiodła, potrzebna jest pomoc chętnych, którzy mają wspomniane rzeczy i mogą się nimi podzielić. Wolontariusze jadą dwoma busami. Tutaj też pojawiają się rosnące koszty paliwa: stowarzyszenie nie otrzymuje żadnych dotacji na swoją działalność, dlatego każda cegiełka będzie się liczyć.
Dary, które trafią do ukraińskich dzieci, są zbierane w sali nr 5 kazimierskiego Zespołu Szkół im. Jana Koszczyca-Witkiewicza przy ul. Nadwiślańskiej 9. Z organizatorami akcji można skontaktować się także poprzez ich facebookowy profil.